Skip to main content
Reklama

Moje pierwsze doświadczenie z turniejami tenisowymi

By 20 września 2020No Comments

Był upalny poranek, kiedy obudziłem się o 8 rano. aby przygotować się do meczu o godzinie 10:00 Tego dnia rozegrałem swój pierwszy mecz tenisowy. Byłem bardzo zdenerwowany, ale jednocześnie pewny siebie, ponieważ ćwiczyłem dwa razy ciężej przez ten dzień. Po zjedzeniu kilku jajek i parówek poszedłem do centrum tenisowego, gdzie miały się odbywać mecze. Przyjechałem o 9:45 i widziałem wiele dziewczyn w moim wieku. Próbowałem zgadnąć, który z nich byłby moim przeciwnikiem. To mnie jeszcze bardziej zdenerwowało, gdy niektóre dziewczyny niosły torby noszone przez profesjonalistów i pomyślałem, że muszą być bardzo dobre. W końcu kazano mi zgłosić się do biura turniejowego. Widziałem tam swojego przeciwnika. Była prawie tak wysoka jak ja. Odetchnąłem z ulgą, kiedy moim przeciwnikiem nie były te dziewczyny z dużymi kieszeniami.

Po wysłuchaniu regulaminu gry i zebraniu puszki z piłeczkami udaliśmy się na miejsce 12. Czułem, jak serce wali mi bardzo szybko i miliony myśli przemykają mi przez głowę. Czy wygram Czy będę zawstydzony, jeśli dziewczyna jest dobra? Położyliśmy nasze torby na ławce i zaczęliśmy się rozgrzewać. Podczas rozgrzewki starałem się znaleźć jej słabość, ale była zaskakująco wszechstronna. Wiedząc, że nie była naprawdę słaba, moja pewność siebie zaczęła spadać. Jednak kiedy zobaczyłem, jak zachęcająca była moja rodzina, odzyskałem utraconą pewność siebie i udało mi się w mgnieniu oka zdjąć pierwsze cztery mecze z ich rąk. W tym turnieju musieliśmy rozegrać 9 meczów. Niestety podczas piątej partii odkryła moją słabość, co zostało pochwalone. Potem zaczęła mnie bić, a ja tęskniłem za nią, ponieważ nie wiedziałem, jak zdobyć loby.

Byłem bardzo zdenerwowany i zirytowany, ale nalegałem i starałem się jak najlepiej zdobyć pochwały w sieci. Starałem się przerzucić większość piłek przez siatkę, ale i tak udało mi się trafić kilku zwycięzców. Prowadziła wtedy 7-4, ale nie zniechęcałem się i kontynuowałem. Zanim się zorientowałem, wygrała mecz. Podszedłem do siatki, żeby uścisnąć jej dłoń, a ona podziękowała mi za dobrą grę. Kiedy zobaczyłem, jaka jest skromna, uśmiechnąłem się i podziękowałem jej również za grę. Następnie wzięliśmy piłki na boisko i włożyliśmy je z powrotem do puszki. Zwróciła puszkę sędziemu i przedstawiła wynik.

Spakowałem torbę i ze strachu wyszedłem z sądu. Matka mojego przeciwnika podeszła do mnie i powiedziała, że ​​moje uderzenia są piękne. Kiedy to usłyszałem, moja twarz się rozjaśniła i podziękowałem jej. Jej słowa naprawdę wyrwały mi serce.

Od tamtego dnia przypomniałem sobie wszystkie zachęcające słowa, które ludzie do mnie mówili i jeśli nie bawiłem się dobrze lub czułem się zniechęcony, to zapamiętam wszystkie zachęcające słowa i znów będę zmotywowany i poczuję się bezpiecznie . To budujące, gdy słyszę głos mojego ojca. Zawsze mnie zachęcał i nigdy nie naciskał na mnie, abym cokolwiek robił. Mimo to czułem, że to doświadczenie jest wyczerpujące psychicznie i denerwujące, jak uczucie samotności i próba znalezienia wyjścia z każdego punktu. Jest odbiciem życia w ogóle i poleciłbym takie przeżycie każdemu dziecku.

[ff id="5"]